Ośmioletni Mr Spex (po Tai Chi) trenowany przez Lubosa Urbanka dla stajni Lokotrans wygrał pod Lukasem Matuskym 132. Wielką Pardubicką.
Z piętnastu koni, które stanęły na starcie najtrudniejszej gonitwy z przeszkodami na europejskim kontynencie, w ostatecznej rozgrywce liczyło się pięć. Na końcową prostą wyprowadził ubiegłoroczny triumfator Talent (Pavel Slozil mł.), ale Mr Spex był tuż za nim i zachował więcej sił w końcówce, wyprzedzając rywala o 1¾ długości.
Trzeci o szyję był niespodziewanie Sacamiro (Jakub Kocman), 1¾ dł. za nim finiszował Player, piąty ze stratą 3¼ dł. był Argano (Martin Liska). Pozostałe konie, które osiągnęły celownik, przybiegły daleko za tą piątką. Gonitwy nie ukończył m.in. Brunch Royal (Josef Bartos), ubiegłoroczny zwycięzca Wielkiej Wrocławskiej Nagrody Prezydenta Wrocławia, z którego spadł jeździec.
Bezpośrednio przed Wielką Pardubicką rozegrano Memoriał Poplera, w którym wystartował Minister Wojny z partynickiej stajni wyścigowej trenera Michała Borkowskiego. Pod wodzą szwedzkiego dżokeja Niklasa Lovena reprezentant stajni Konary dobrze poradził sobie z bardzo trudnymi pardubickimi przeszkodami i zajął piąte miejsce.
Fot. Wiktor Rzeżuchowski