– Jak zwykle zaczynamy sezon wczesną wiosną w Niemczech, tym razem w Mannheim – mówi o międzynarodowych planach startowych swoich podopiecznych trener Robert Świątek.
– Piątego kwietnia Nebo spróbuje tam sprawić niespodziankę w gonitwie z przeszkodami. Miesiąc później wróci na tamtejszy tor, by wziąć udział w gonitwie kat. Listed.
Nie są to jedyne zagraniczne starty w planach pięciolatka biegającego w barwach stajni Borowa Tadeusza Sieradzkiego, do których już się przygotowuje.
– W czerwcu Nebo uda się na zaproszenie organizatorów do Szwecji na Svenskt Grand National – dodaje Robert Świątek. – Towarzyszyć mu będzie w tej podróży Zarra, która jest przygotowywana do Svenskt Champion Hurdle.
Nebo – syn oaksistki Nebbi – w poprzednim sezonie wygrał Nagrodę Marszałka Województwa Dolnośląskiego, czyli finał przeszkodowej rywalizacji czterolatków, pokonując koalicję młodych czeskich stiplerów. Zagraniczny debiut miał jako trzylatek w gonitwie z płotami we francuskim Compiegne.