To było prawdziwie hitowe wydarzenie – Haad Rin z partynickiej stajni trenera Roberta Świątka wygrał przy pełnych trybunach wrocławskiego hipodromu Crystal Cup, bijąc znakomite konie z Czech, w tym dwukrotną triumfatorkę Wielkiej Wrocławskiej, Delight My Fire.
Biegający w barwach stajni Borowa Tadeusza Sieradzkiego pięciolatek, najmłodszy w stawce, został pierwszym koniem polskiego właściciela, jaki odniósł zwycięstwo w gonitwie zaliczanej do międzynarodowego cyklu Crystal Cup European Cross Country Challenge. Do tego sukcesu walnie przyczynił się szwedzki dżokej Niklas Loven, który świetnie rozegrał wyścig taktycznie.
Fot. Agata Władyczka