img: Faworyt nie zawiódł swoich fanów

Faworyt nie zawiódł swoich fanów

Ostatnią z wielkich gonitw w japońskim kalendarzu wyścigowym, Arima Kinen (The Grand Prix G1 2500 m), wygrał Equinox (po Kitasan Black) – faworyt i jeden z ulubieńców publiczności. Dosiadał go Christophe Lemaire, a trenuje Tetsuya Kimura.

Do walki o prestiż i wielkie pieniądze – do podziału było 864 mln jenów, czyli ok. 7.500.000 USD – przystąpiła maksymalna liczba 16 koni. Tempo podyktował 4-letni Titleholder (Kazuo Yokoyama), ale utrzymał się na czele stawki tylko do początku finiszowej prostej.

Tutaj znakomitym przyspieszeniem błysnął tegoroczny wicederbista Equinox, który w dystansie podążał w środku stawki, i z bezpieczną przewagą sięgnął po zwycięstwo. Dwie i pół długości za nim przybiegł mniej liczony 3-letni Boldog Hos (Yuichi Fukunaga), a półtorej długości do niego straciła 4-letnia Geraldina (Cristian Demuro).

Titleholder, który był drugą szansą, nie wytrzymał narzuconego tempa i przybiegł dopiero dziewiąty. O szyję za nim kończył wyścig 5-letni Vela Azul (Kohei Matsuyama), który miesiąc wcześniej wygrał inną wielką gonitwę Japan Cup (G1).

Fot. Wiktor Rzeżuchowski

Ostatnie newsy