Trzyletni Le Destrier z wyścigowej stajni partynickiego trenera Michała Borkowskiego nie sprostał konkurencji rówieśników we Francji i przybiegł ostatni w Prix Turenne (2400 m, 55.000 euro), gonitwie Listed rozegranej we francuskim Saint-Cloud.
Reprezentant stajni Pegza Horse Racing został wstępnie zgłoszony do Prix de l’Arc de Triomphe i start w Saint-Cloud miał być dla niego sprawdzianem w międzynarodowej rywalizacji.
W Prix Turenne Le Destrier dosiadany przez Ioritza Mendizabala galopował w dystansie na końcu 7-konnej stawki prowadzonej przez późniejszą zwyciężczynię Ottilien pod Olivierem Peslierem.
Jeszcze przed wyjściem na końcową prostą przesunął się o kilka pozycji i do 200 m przed celownikiem utrzymywał kontakt z rywalami, jednak na ostatnich metrach nie był w stanie nawiązać z nimi walki.
Ottilien trenera Davida Menuisiera, prowadzącego stajnię w Wielkiej Brytanii, obroniła pierwsze miejsce o szyję przed inną klaczą Melo Melo (Mickael Barzalona), trzeci ze stratą półtorej długości był faworyt Athabascan (Maxime Guyon).
Fot. Tor Służewiec