– Wszystkie konie, które mieliśmy w treningu w minionym sezonie, zostały wyhodowane w Polsce – mówią Małgorzata i Wiesław Kryszyłowiczowie prowadzący wyścigową stajnię na Partynicach.
– Z folblutów dzielnie biegały dwulatki z SK Krasne – Terchova wygrała gonitwę dla polskich klaczy na Służewcu, a Farsala zajmowała tam drugie i czwarte miejsce. Ośmioletni Tebinio wyhodowany przez państwa Engelów też wygrał wyścig na Służewcu, w zaciętej walce z końmi zagranicznej hodowli.
– Systematycznie startowaliśmy na Partynicach w cyklu gonitw z przeszkodami dla czteroletnich koni. Darvil, Sea of Silence i Noranda były widoczne i plasowały się na płatnych miejscach. Zdobyły cenne doświadczenie w skokach, które zaprocentuje w przyszłym sezonie.
– Bardzo dzielnie biegały araby udowadniając, że są niezwykle ambitne, a do tego piękne. Najwięcej zwycięstw osiągnęły konie hodowli i własności Stadniny Koni Michałów, która w posezonowym rankingu hodowców koni arabskich czystej krwi zajęła czwarte miejsce.
– Endemol wygrał dwie gonitwy, m. in. I grupy na dystansie 2200 m, w której pokazał predyspozycje dystansowe. Szybka Ech Kurier po wygranym wyścigu zajęła w Nagrodzie Gangesa na Służewcu trzecie miejsce w rywalizacji z siódemką ogierów.
– Nasz jedyny starszy ogier Echaron biegał w gonitwach nagrodowych. Zajął trzecie miejsce w Derby Arabskim i czwarte w prestiżowej Nagrodzie Janowa (Przychówku).
Fot. Wiktor Rzeżuchowski