img: Trenerska debiutantka

Trenerska debiutantka

Roksana Kułaga rozpoczyna trenerską karierę z jednym koniem, czteroletnią klaczą Make Sure, której została współwłaścicielką. Nadal ma zamiar dosiadać koni w gonitwach.

– Konie, prędkość, wyścigi zawsze były moją pasją – wyznaje Roksana Kułaga. – Na trzecim roku studiów ktoś mi powiedział, że na Partynicach można jeździć na wyścigowych koniach i tak trafiłam na wrocławski tor. Kiedy zaczęły się problemy z utrzymaniem wagi pomyślałam, że pora zająć się trenowaniem koni, a im szybciej to zrobię, tym lepiej.

– Make Sure była wcześniej w treningu u Michała Borkowskiego – mówi o swojej pupilce. – Raz zajęłam na niej drugie miejsce. To mała, nerwowa klacz, ale tym bardziej ją polubiłam. Kupiłam ją z moim chłopakiem i przygotowuję do skoków. Na początek chciałabym, żeby wystartowała w gonitwie z płotami dla debiutów. Ma już za sobą pierwsze skoki, na razie przez niższe, treningowe płoty. Sama na niej pojadę, już startowałam w gonitwach płotowych. Jeżeli z płotami nic nie wyjdzie, wrócimy do gonitw płaskich, na długich dystansach.

Ostatnie newsy