Dwadzieścia dwa konie pełnej krwi angielskiej zgłasza do sezonu 2021 stajnia kierowana na Partynicach przez Łukasza Sucha. Blisko połowa z nich została z poprzedniego roku.
– Siłą stajni będą starsze konie: Colonelle, Seririo, I Belive In Angels, a także trzylatek Kiss Or Kill.
Cała stawka w ocenie Łukasza Sucha:
Seririo – zwyciężczyni trzech gonitw w ubiegłym sezonie, najlepszy koń w stajni, będzie biegała w gonitwach sprinterskich.
Colonelle – została odznaczona gwiazdą „Świata wyścigów konnych” za cztery zwycięstwa w sezonie 2020, mamy nadzieję, że utrzyma swój wysoki poziom.
I Belive In Angels – bardzo poprawiła się po zeszłorocznym sezonie i jest nadzieja, że będzie biegała na wysokim poziomie.
Ruler In Pink – wraca do biegania po rocznej przerwie z powodu kontuzji.
Shuri – mały, dzielny koń na średnim poziomie.
Książę Persji – bardzo się rozwinął, jest szykowany do gonitw skakanych, w których liczymy na jego dobre wyniki.
Fields Of Gold – czteroletnia klacz z dobrym rodowodem, jeszcze nie biegała, jej występy to duża niewiadoma.
Kiss Or Kill – trzylatek, największa nadzieja stajni.
Jamella – klacz polskiej hodowli, liczę na jej udane występy.
Hyderabadi – dobra klacz z ciężkim charakterem.
Gabriella Essence – klacz z dobrym pochodzeniem, w jej przypadku także liczę na dobre wyniki.
Zimbardo – trzyletni syn oaksistki z Wrocławia, przyszedł do stajni jesienią ze Służewca, gdzie w poprzednim sezonie odniósł jedno zwycięstwo, powinien być dobrym koniem.
Rapsody, Speedy Girl, Trimo Girl – trzyletnie klacze, które jeszcze nie biegały, niedawno zaczęły pracę, na razie trudno je ocenić.
Be Like Zazou, Akurat, Storm In The Stars, Mała Mi, Kessi, Nebbiana oraz jeden koń irlandzkiej hodowli jeszcze bez nazwy – dwulatki, chętnie pracują, na razie trudno coś więcej o nich powiedzieć.