Wstęp wolny
Tym razem zapraszamy od 14:15. W programie znalazło się siedem gonitw, w tym przeszkodowe m.in. o Nagrodę Tiumena, płotowe oraz płaskie. Pierwsza gonitwa wystartuje o godz. 14:45.
Program
Przejażdżki na kucykach (cały dzień).
Start studia wyścigowego - transmisja dostępna na torpartynice.pl
Prezentacja w padoku koni biorących udział w pierwszej gonitwie dnia
Nagroda 16 000 zł Międzynarodowa gonitwa z płotami dla 4-letnich i starszych koni. (3200 m)
Zwiedzanie stajni z przewodnikiem
Nagroda 14 000 zł Gonitwa dla 3-letnich koni III grupy. (1907 m)
Nagroda 20 000 zł Międzynarodowa gonitwa z przeszkodami dla 5-letnich i starszych koni. (3600 m)
Zwiedzanie stajni z przewodnikiem
Nagroda 17 000 zł Międzynarodowa gonitwa II grupy dla 3-letnich koni. (2600 m)
Nagroda Tiumena 24 000 zł Międzynarodowa gonitwa z przeszkodami dla 5-letnich i starszych koni. (4400 m)
Nagroda 14 000 zł Gonitwa dla 4-letnich i starszych koni III grupy. (1600 m)
Nagroda Majora Jerzego Zaniewskiego 24 000 zł Międzynarodowa gonitwa z przeszkodami dla 4-letnich koni. (3600 m)
ATRAKCJE:
Zwiedzanie stajni z przewodnikiem:
Chcecie poznać bliżej nasze konie i dowiedzieć jak wygląda ich codzienne życie w stajni ?!
Dla wszystkich zainteresowanych przygotowaliśmy wyjątkową ofertę – oprowadzanie z przewodnikiem po stajni rekreacyjnej i sportowej oraz lekcja o koniu.
Podczas oprowadzania nie tylko zobaczymy z bliska różne konie, ale też dowiemy się jak są zbudowane, jak funkcjonują, jak się z nami komunikują oraz jak powinniśmy się przy nich zachowywać.
Zapraszamy o godz. 15:00 i 16:00
Bilety w cenie 30zł/os do nabycia online TUTAJ
Patroni gonitw:
Gonitwa 5 – Nagroda Tiumena
TIUMEN
• Trenowany i dosiadany przez ikonę czeskiego turfu – Josefa Vanę, Tiumen trzykrotnie (w latach 2009-2011) zwyciężał w Wielkiej Pardubickiej – jednej z najtrudniejszych gonitw przeszkodowych na świecie.
• Jest jedynym koniem polskiej hodowli, który potrafił wygrać ten słynny (rozgrywany od 1874 roku) wyścig i jednym z ośmiu, które zwyciężały trzykrotnie. Po hat-tricku Tiumen zaliczył jeszcze trzy starty w Wielkiej Pardubickiej, zajmując miejsca – trzecie, nie kończąc gonitwy i szesnaste.
• W całej karierze ma na koncie sukcesy w gonitwach z płotami (2xI) i z przeszkodami – typu cross country (5xI), a suma jego wygranych w przeliczeniu na czeskie korony
przekroczyła 7 300 000.
• Niepozorny wałach pochodzi z rodziny klaczy Tirana hodowli Jana Bronikowskiego, słynącej z koni utalentowanych zarówno wyścigowo, jak i sportowo, czy ogierów używanych w krajowej hodowli koni półkrwi.
• W styczniu 2020 roku Tiumen przebywający na zasłużonej emeryturze na terenie czeskiego ośrodka Domov Pro Kone został przypadkowo postrzelony. Na szczęście postrzał nie okazał się na tyle niebezpieczny, aby zagrozić życiu Tiumena. Wałachowi udzielono niezbędnej pomocy weterynaryjnej, po czym powrócił do zdrowia.
Gonitwa 7 – Nagroda Majora Jerzego Zaniewskiego
W płaszczu, bokiem, Major Jerzy Zaniewski (fot. z rodzinnego archiwum Małgorzaty Zaniewskiej – Szyszkowskiej)
Major Jerzy Zaniewski, w latach 1949 – 1955 i 1958 kierownik Wrocławskiego Toru Wyścigów Konnych – Partynice.
Za jego kadencji zbudowano stajnie i kasy totalizatora oraz wyposażono ambulatorium dla koni.
„Znał wyścigi od podszewki. Postawił tor wrocławski na nogi i jego zasługą było to, że wyścigi tu wróciły. I właśnie on mi zaproponował posadę lekarza na torze” wspominał Andrzej Modrakowski – najdłużej pracujący na Partynicach znany lekarz weterynarii. „Pojechał nawet na uczelnię i poprosił mojego szefa, profesora Szczudłowskiego, który był wybitnym znawcą koni świetnym lekarzem, żeby się na to zgodził. Zaniewski to była postać bardzo charakterystyczna. Jak się tylko na niego spojrzało od razu było wiadomo, że ma się do czynienia z człowiekiem wyścigów. Wszelkie sprawy w mieście jeździł załatwiać bryczką, do której zaprzęgano piękną klacz imieniem Łowiczanka. Powoził Pan Jasio Błaszczyk, były dżokej prowincjonalny”.
Witold Sikorski o Jerzym Zaniewskim
Jednym z niewielu propagatorów wyścigów przeszkodowych po II wojnie był mjr Jerzy Zaniewski, który wcielił swoją pasję w rzeczywistość w miejscach swojej pracy we Wrocławiu i Sopocie.
Kontakt w wyścigami jako właściciel i trener, nawiązał mjr Jerzy Zaniewski w okresie międzywojennym, organizując stajnię wyścigowo-przeszkodową,
Po zakończeniu kampanii wrześniowej, przyłączył się do oddziału mjr. Hubala, działającego na terenie kielecczyzny. .
Powołany w początkach 1945 roku do odrodzonego Wojska Polskiego, służył w 4, a potem 5 pułku ułanów.
Na wniosek Kuratora Towarzystwa Zachęty do Hodowli Koni w Polsce, gen. L. Bukojemskiego w marcu 1947 roku, przechodzi do pracy na torze wyścigowym w Warszawie.
W roku 1949 zostaje kierownikiem toru wyścigowego na Partynicach we Wrocławiu. W roku 1954 wprowadza do kalendarza wyścigowe, gonitwy płotowe dla koni czystej krwi arabskiej, co jest ewenementem na skalę światową, które rozgrywane były do roku 1957.
Od roku 1958 pełnił obowiązki kierownika sopockiego hipodromu. W okresie kierowania sopockim torem, który stał się bazą dla polskich koni, mających biegać w Pardubicach, utworzył na wzór gonitwy VP, gonitwę Wielka Bałtycką, która miała być „poligonem” dla polskich koni, startujących w Pardubicach.
Zasługi mjr Jerzego Zaniewskiego w rozwoju wyścigów płotowo-przeszkodowych w Polsce były znaczące, a jego zapał i organizację do gonitw przeszkodowych, obecnie przejął w Polsce, wrocławski tor na Partynicach, urządzając dwie znaczące gonitwy przeszkodowe; Wielką Wrocławską i Crystal Cup.