Był jednym z faworytów i nie pozostawił rywalom złudzeń – partynicki Le Destrier łatwo zwyciężył w Wielkiej Warszawskiej (2600 m, 478.250 zł), która od tego roku ma rangę gonitwy Listed i uzyskał status konia black type.
Stajnia Pegza Horse Racing i trenerka Marlena Stanisławska rozegrali wielki wyścig po mistrzowsku. Od początku kontrolowali sytuację za sprawą Proletariusa (Anton Turgaev) i Plontiera (Alexander Reznikov), które usadowiły się na czele międzynarodowej stawki.
Le Destrier z czempionem Szczepanem Mazurem w siodle galopował na czwartej-piątej pozycji. Po wyjściu na końcową prostą szybko wysunął się przy kanacie na prowadzenie i odjechał rywalom. Na 100 m przed celownikiem jeździec mógł pozwolić sobie na uniesienie ręki w geście triumfu.
Drugie i trzecie miejsce zajęli polscy derbiści z ostatnich lat – Jolly Jumper (Bolot Kalysbek Uulu) i Westminster Moon (Sanzhar Abaev). Czwarta była Noir (Ludovic Boisseau) z Francji, a dopiero piąta mocno liczona Ultima (Dastan Sabatbekov) z Niemiec.
Fot. Monika Metza-Jodłowska
