Haad Rin trenowany na Partynicach przez Michała Borkowskiego będzie jedynym przedstawicielem polskich stajni wyścigowych w najważniejszej gonitwie sezonu na Partynicach – Wielkiej Wrocławskiej Nagrodzie Prezydenta Wrocławia.
Reprezentant stajni Borowa powalczy o brakujący laur w bogatej kolekcji triumfów (m.in. dwa razy Crystal Cup). W tym sezonie startował dwukrotnie – w Nagrodzie Otwarcia Sezonu Przeszkodowego, w której po niezbyt fortunnym przeprowadzeniu przez jeźdźca był trzeci, a potem pewnie zwyciężył we Wrocławska Trial, wyprzedzając Ztracenkę. Niedawno zmienił trenera.
Rywalką, która może mu pokrzyżować szyki, będzie z pewnością Santa Klara. Trenowana przez Josefa Vanię mł. dla włoskiej stajni Scuderia Aichner klacz w ubiegłorocznej Wielkiej Wrocławskiej wystartowała jako faworytka, ale przybiegła dopiero trzecia. Przed udziałem w tegorocznej przeszła identyczną drogę przygotowawczą, jak rok temu. Rozpoczęła sezon w kwietniu drugim miejscem w krosie Premio Sergio Giorgi (3500 m) w Merano. Następnie w maju, także w Merano, wygrała kros Premio Giulio Coccia (4100 m), a w czerwcu w Pardubicach była minimalnie trzecia (szyja – szyja) w Poharze Slavia pojistovny (5200 m), drugiej gonitwie kwalifikacyjnej do Wielkiej Pardubickiej.
Świetnie na Partynicach spisuje się Ztracenka trenera Stanislava Popelki. Wygrała dwie gonitwy, w tym Nagrodę Tiumena, a także była druga we Wrocławska Trial za Haad Rinem. Później jeszcze zwyciężyła w Cene Mesta Pardubic – Cene Registany dla klaczy (4200 m).
Kandydatem do rozgrywki może być White Wood trenowany przez Veronikę Lempochnerovą, który z 18 startów w krosowych gonitwach na włoskich torach wszystkie ukończył, odnosząc pięć zwycięstw. W jednym z tegorocznych występów w Merano zajął trzecie miejsce w krosie Premio Giulio Coccia (4100 m), który wygrała Santa Klara, w drugim był czwarty w krosowej gonitwie Steeple-Chase di Roma G3 na dyst. 5000 m, czyli takim samym, jak w WW. Na Partynicach nie startował.
Pretty King, którego w Czechach trenuje Grzegorz W. Wróblewski, w czerwcu zanotował znaczący sukces, wygrywając Svenskt Grand National (4500 m) w Szwecji. W swoim ostatnim starcie, dwa tygodnie przed Wielką Wrocławską, zajął trzecie miejsce w stiplu rangi G3 na dyst. 3900 m w Merano. Z mniejszym powodzeniem ścigał się w tym sezonie we Wrocławiu.
Pozostała czwórka uczestników największej przeszkodowej gonitwy w Polsce – to mające na koncie zwycięstwa na Partynicach Sophist i Go Canada trenera Pavla Polesa oraz Irreverencieux tr. V. Lempochnerovej i Piraniya tr. Jany Novakovej, które także miały już okazję zapoznać się z partynickimi przeszkodami.
Wśród siedmiu koni zgłoszonych do Wielkiej Partynickiej Nagrody Unico Logistics, czyli najważniejszej gonitwy z płotami, znalazł się ubiegłorocznym jej zwycięzca Darbujan (tr Jakub Spacil). W tym sezonie dwukrotnie startował i zajmował czwarte miejsce w wysokiej rangi stiplach w Pardubicach. Głównym kandydatem do zwycięstwa wydaje się być jednak Piton des Neiges, drugi z asów tr. J. Vani mł. i stajni Scuderia Aichner. Z pięciu tegorocznych startów w gonitwach z płotami i z przeszkodami na włoskich torach trzy zamienił na zwycięstwa.
Po jednej wygranej gonitwie z płotami na Partynicach mają w tym sezonie Nairobi Boy (tr Eva Zahorova) i Ambrosius (tr. G. W. Wróblewski), który płotowe zwycięstwo przywiózł również ze Szwecji. Duszka (tr Kazimierz Rogowski) wygrała płoty na Służewcu, a Kraram (tr Patryk Wróblewski) i Speedy Silver (tr. J. Novakova) zajęły w odstępie pół długości drugie i trzecie miejsce w wygranej przez Ambrosiusa 11 sierpnia gonitwie z płotami we Wrocławiu.
Fot. Wiktor Rzeżuchowski