img: Sophist nieoczekiwanym zwycięzcą Nagrody Otwarcia

Sophist nieoczekiwanym zwycięzcą Nagrody Otwarcia

Do sporej niespodzianki doszło w Nagrodzie Otwarcia Sezonu Przeszkodowego, którą w walce czterech koni wygrał Sophist ze stajni H. R. C. Moravia trenowany przez Pavla Polesa i dosiadany przez Marka Stromsky’ego.

W pierwszej fazie gonitwy stawkę poprowadził Pretty King (Gaetano Volpe) i wysforował się na kilka długości. W czołówce zasadniczej grupy galopowały Lianel (Jakub Kocman), Sophist i faworyt Haad Rin (Pavel Slozil mł.). Ten ostatni po pokonaniu około połowy dystansu wysunął się na prowadzenie, podkręcił tempo i on z kolei uzyskał znaczną przewagę. Przez pewien czas próbował dotrzymywać mu kroku Pretty King, ale wkrótce osłabł.

Haad Rin utrzymywał dużą przewagę także na finiszowej prostej i jeździec kilka razy obejrzał się, żeby zobaczyć, jak daleko są rywale. A ci zaczęli odrabiać straty i na ostatnim płocie zbliżyli się do faworyta, który zaczął tracić impet. Przez chwilę na czele znalazł się Lianel, ale w końcówce najszybciej finiszował Sophist i pokonał go o jedną długość. Haad Rin był trzeci ze stratą pół długości, a za nim w takim samym odstępie przybiegła Cosmic Magic (Marcel Novak).

Biofort, chociaż startował po raz pierwszy w karierze, był faworytem otwierającej mityng gonitwy z płotami WOŚP o nagrodę Sofixit, przeznaczonej dla koni debiutujących w tej specjalności. Prowadzony pewną ręką Pavla Slozila mł., tuż przed wyjściem z ostatniego zakrętu przesunął się po wewnętrznej ze środka stawki na trzecią pozycję. Kiedy liderzy zaczęli słabnąć, wyszedł na prowadzenie i pewnie zwyciężył. Na drugie i trzecie miejsce finiszowały Mes Ailes (Niklas Loven) i El Pago Pago (Petr Tuma). Zwycięzcę dla stajni Dr. Charvat trenuje Pavel Tuma.

Ophelia’s Aidan przypomniał sobie swoje najlepsze czasy i wygrał Nagrodę Energys, a do zwycięstwa poprowadził go Sanzhar Abaev. O wygraną musiał jednak stoczyć bój z Trijumfem (Nikola Cyrkler), który na Partynicach czuje się jak u siebie w domu, ostatecznie pokonując go o szyję; trzecia finiszowała Miss Equus (Małgorzata Kryszyłowicz). Trenerem zwycięskiego reprezentanta stajni Habana jest Michał Borkowski.

Dwójka faworytów pierwszej w programie gonitwy z przeszkodami, Ztracenka pod Marcelem Novakiem i French Chardonnay (P. Slozil mł.), nie dała szans rywalom i między sobą rozstrzygnęła sprawę zwycięstwa. Na początku finiszowej prostej równocześnie pojawiła się wspomniana dwójka oraz My Way (Niklas Loven), który jednak po przedostatnim skoku odpadł z walki. A z tej zwycięsko wyszła Ztracenka, pokonując French Chardonnay… o szyję. Reprezentantkę stajni Corinne CR trenuje Stanislav Popelka.

Nagroda Archicom, długodystansowa próba przygotowująca do gonitw z płotami, miała jednego bohatera – był nim Maxim, którego Sanzhar Abaev poprowadził do zwycięstwa z miejsca do miejsca. Podążający w ślad za liderem faworyzowany Nairobi Boy (Martin Srnec) nie był w stanie dotrzymać mu kroku i pozostało mu walczyć o drugie miejsce, które w końcówce odebrał American Charlie’mu (Karolina Hroskova). Maxima dla stajni W. J. Kartus trenuje Grzegorz W. Wróblewski.

Nagrodę Platinum Mountain Hotel & Spa Szklarska Poręba dla trzylatków, które nie biegały, wywalczyła Stay Brave pod Dastanem Sabatbekovem. W walce jedynych dwóch klaczy w stawce pokonała o trzy czwarte długości Boheme (Konrad Mazur), trzeci ze stratą 6 długości był Break In Your Eyes (Kamil Grzybowski). Zwyciężczyni reprezentuje stajnię Pegza Horse Racing, a trenuje ją Marlena Stanisławska.

Czteroletnie konie zmierzyły się z przeszkodami w Nagrodzie Podpułkownika Karola Rómmla, którą zdominowała Runa. Pod wodzą Terezy Polesnej objęła prowadzenie zaraz po starcie i przez cały dystans galopowała ze znaczną przewagą, którą utrzymała do celownika. Na drugiej pozycji biegł Kmer (Gaetano Volpe), tylko na chwilę tracąc ją na rzecz Long Island (Niklas Loven). Trenerem reprezentantki stajni W. J. Kartus jest Grzegorz W. Wróblewski.

Fot. Agata Władyczka

Ostatnie newsy