Tadeusz Dębowski – najdłużej czynny trener na Partynicach – zakończył karierę. Konie wyścigowe zaczął trenować w 1978 roku. Wygrał blisko tysiąc gonitw (971), w tym sześciokrotnie Derby Półkrwi i dziewięć razy Nagrodę Arabelli – Oaks. Araby z jego stajni zdobyły nagrody: Janowa, Michałowa i Koheilana I. W swoim najlepszym sezonie 1991 zanotował 44 zwycięstwa.
Pierwszą Błękitną Wstęgę zdobyła Saga, która pod Katarzyną Litwiniuk wygrała Derby w 1994 r. W dwóch kolejnych latach po najwyższy laur sięgały: Mirella pod Szymonem Jadwiszczakiem i Tunel pod Heleną Hryniewiecką.
Podwójnym sukcesem koni trenowanych przez Tadeusza Dębowskiego zakończyły się Derby 2001 r. Zwyciężyła Chwała pod Magdaleną Siestrzencewicz, druga była Armilla pod Anną Stasiak. W 2005 r. Derby wygrał Mirage pod Piotrem Słobodzianem, a w 2008 r. – ponownie dublet: triumfował Levis pod Szymonem Jadwiszczakiem, druga była Samoa pod Adamem Kulikowskim.
Tadeusz Dębowski mógł zdobyć Błękitną Wstęgę już rok po objęciu wyścigowej stajni. Miał dwie fantastyczne klacze, Bajkę i Gryzeldę, które powinny były wygrać Derby dubletem. Ale przez kunktatorstwo jeźdźców ograł je największy fuks w stawce.
Jednym z najlepszych koni w trenerskiej karierze Tadeusza Dębowskiego była Banicja, która w 1988 r. pozostała niepokonana w gonitwach płotowych i przeszkodowych.
W 2004 r. trenowany przez Tadeusza Dębowskiego Fedain wygrał Derby Arabskie na Służewcu. Radość trenera nie trwała jednak długo. Zwycięzca jak zwykle został poddany kontroli dopingowej, a jej wynik, niestety, okazał się pozytywny.
– Byłem zdruzgotany. Oczywiście nie miałem z tym nic wspólnego. Nigdy nie podawałem koniom niedozwolonych środków. Ktoś musiał zrobić to za mnie. Komisja Techniczna też chyba nie bardzo wierzyła, że to ja, ale oczywiście musiała konia zdyskwalifikować.
Na pocieszenie pozostało trzecie miejsce innego z koni trenowanych przez Tadeusza Dębowskiego, Calderona, który wcześniej zwyciężył w Nagrodzie Janowa. A niespełna dwa miesiące później Fedain udowodnił swoją wyższość i wygrał Nagrodę Michałowa, bijąc derbistę z poprzedniego roku Gorca. W następnym sezonie bliski zdobycia Błękitnej Wstęgi był brat Fedaina, Famir, któremu do triumfu zabrakło pół długości.
W czasach bardziej współczesnych, kiedy konie pełnej krwi angielskiej zastąpiły we Wrocławiu konie półkrwi, Tadeusz Dębowski został w 2016 r. czempionem trenerów na Partynicach. Jego najlepszym koniem w tamtym okresie był Trim, który wygrał osiem gonitw, z czego trzy płotowe, był też drugi w Wielkiej Partynickiej.
Tadeusz Dębowski swoją przygodę z wyścigowymi końmi zaczynał jako jeździec w 1972 r. na Służewcu, a kontynuował we Wrocławiu, dokąd przyjechał cztery lata później. Odniósł 61 zwycięstw i jako kandydat dżokejski zakończył jeździecką karierę, rozpoczynając trenerską.
