Minister Wojny trenowany na Partyniach przez Michała Borkowskiego wygrał Wielką Służewiecką (3200 m, 78.750 zł), najważniejszą gonitwę z płotami na stołecznym torze.
Reprezentanta stajni Konary do zwycięstwa poprowadził szwedzki dżokej Niklas Loven, wkrótce po starcie obejmując prowadzenie. Od mniej więcej połowy dystansu kroku dotrzymywały mu już tylko Pretty King (Marek Stromsky) z Czech i Don Kasters (Pavel Peprna).
Na finiszowej prostej jednak żaden z nich nie był w stanie zagrozić Ministrowi Wojny, który pewnie sięgnął po zwycięstwo. Pretty King stracił do niego dwie i pół długości, a Don Kasters był kolejne dwie długości dalej.
Piąte miejsce zajęła Lady Gabi (Petr Tuma) z partynickiej stajni trenera Łukasza Sucha, dwa konie nie ukończyły gonitwy.
Niklas Loven już wcześniej dokonał niezwykłego wyczynu, wygrywając w jednym sezonie dwie „Wielkie” – Wrocławską i Partynicką, teraz dorzucił trzecią – Służewiecką.
Fot. Monika Metza-Jodłowska
