Dobry występ w Prix de Diane Longines (G1, 2100 m, 1 mln euro) na torze Chantilly zanotowała Lady Ewelina ze stajni Westminster Race Horses, zajmując siódme miejsce. A mogło być znacznie lepiej, gdyby nie była prowadzona w dystansie na końcu 15-konnej stawki.
Lady Ewelina przystępowała do najważniejszego startu jako niepokonana (dwulatką w treningu Macieja Janikowskiego wygrała gonitwę na Służewcu, później przeszła do stajni niemieckiego trenera Andreasa Wholera). Dosiadana przez Eduardo Pedrozę, do wyjścia na końcową prostą trzymana była na końcu stawki.
Kiedy rozpoczął się finisz, długo była zamknięta, kiedy jednak znalazło się przejście, mocno przyspieszyła. Ale celownik był już blisko i wystarczyło to tylko do zajęcia siódmego miejsca.
Zwyciężyła faworytka Blue Rose Cen trenowana przez Christophera Heada i dosiadana przez Aureliena Lamaitre’a. W dystansie galopowała na trzeciej pozycji, na początku prostej łatwo przesunęła się przy kanacie na pierwsze miejsce i pewnie wygrała.
Fot. Wiktor Rzeżuchowski
