– Wszystkie konie w stajni dobrze przezimowały i są w dobrej kondycji przygotowawczej do sezonu – mówi Łukasz Such, opiekujący się jako kierownik stajnią, w której jest 17 koni trenowanych przez Wojciecha Chaboskiego i trzy – przez Adama Łabędzkiego.
Turfsonne – sześcioletnia klacz niemieckiej hodowli, w zeszłym roku trochę nas rozczarowała, mamy nadzieję, że w tym sezonie będzie lepiej.
Jam Vladyslava – czteroletnia klacz polskiej hodowli, będzie biegać w tym roku na długich dystansach.
Ruler In Pink – czteroletnia klacz japońskiej hodowli, wiążemy z nią duże nadzieje na udany sezon; dobrze przezimowała, nabrała trochę masy.
Shuri – czteroletni ogier irlandzkiej hodowli, jako trzylatek był najlepszy w stajni i mamy nadzieję, że w tym roku będzie podobnie.
Colonelle – czteroletnia klacz amerykańskiej hodowli, zakupiona minionej jesieni w Newmarket; zobaczymy, jak sobie poradzi na polskich torach.
Grand Jackpot – czteroletni wałach francuskiej hodowli, będzie biegał w cyklu gonitw z przeszkodami dla czterolatków.
Kosem – czteroletnia klacz polskiej hodowli, nie biegała.
I Belive In Angels – trzyletnia klacz polskiej hodowli, po zajęciu drugiego miejsca w ubiegłorocznej Nagrodzie Efforty doznała kontuzji, jest w trakcie rehabilitacji.
Książę Persji – trzyletni ogier polskiej hodowli, z którym wiążemy nadzieję na dobre wyniki w tym sezonie.
Seririo – trzyletnia klacz francuskiej hodowli, legitymująca się znakomitym rodowodem, jeden z lepszych koni w stajni.
Simella – trzyletnia klacz polskiej hodowli, jako dwulatka nie poradziła sobie na krótkich dystansach, w tym sezonie wydłużymy jej dystans i zobaczymy, co z tego wyniknie; w drugiej części sezonu spróbuje sił w gonitwach z płotami.
Trzylatki: King Sobieski czeskiej hodowli oraz Oceanic i Kotusz polskiej hodowli będą w tym sezonie debiutować, na razie trudno ocenić ich możliwości.
Dwulatki: Jamella polskiej hodowli, Kiss Or Kill francuskiej hodowli oraz dwa konie jeszcze bez nazwy (hodowli francuskiej i irlandzkiej) wykazują równy poziom, mają dobre rodowody i dają nadzieję na dobre wyniki.
Trzyletnie klacze arabskie Escadrilla i Golstera ze stadniny w Michałowie mają pokazowe rodowody, dobrze pracują, ale trudno ocenić ich możliwości.
Fot. Wiktor Rzeżuchowski