Kilka interesujących trzylatków pełnej krwi angielskiej zaprezentuje się podczas drugiego dnia wyścigowego na Partynicach, wśród nich ogiery Cabo Verde i Jacob Star oraz klacze Sky The Stars i Hello Sweety, które mają zgłoszenie do Derby.
Wszystkie legitymują się znakomitymi rodowodami. Trzy pierwsze spotkają się w gonitwie 6 na dystansie 1907 m, najliczniej tego dnia obsadzonym wyścigu. Oprócz Cabo Verde (Camacho – Perfect Treat po Cape Cross), Jacob Star (Make Believe – Shahabad po Shamardal) i Sky The Stars (Sea The Stars – Ganayem po Frankel) na liście startowej jest jeszcze jeden koń o znakomitym pochodzeniu – klacz Luna Rae (Sea The Moon – Sing A Rainbow po Frankel).
Hello Sweety (Sea The Moon – Hello Honey po Sholokhov) pobiegnie w gonitwie 3 na dyst. 1600 m. Spośród szóstki jej rywali groźne mogą być zwycięskie w wieku dwóch lat klacze Belarda i Soma Bay, a także ogiery Demarkus i Delph.
W dwóch wyścigach rywalizować będą starsze folbluty. W gonitwie 2 na dyst. 1600 m ponownie na bieżni wrocławskiego toru do walki stanie Trijumf, który w poprzednim sezonie trzykrotnie zwyciężał na Partynicach, a w swoim pierwszym tegorocznym starcie był minimalnie drugi. Wymagającymi rywalami powinny być dla niego Akurat i Sindicato oraz wracający po rocznej przerwie w startach American Bassett.
Gonitwa 5 przeznaczona jest dla specjalistów od dłuższych dystansów. Na trasę liczącą 2200 m ruszy m.in. świetny Proletarius, który zajął siódme miejsce w ubiegłorocznej Wielkiej Warszawskiej, taki dystans odpowiada również Igraszce.
W zamykającej mityng gonitwie 7 dla 4-letnich i starszych koni czystej krwi arabskiej pobiegną m.in. dwa czterolatki, które zostały zgłoszone do Derby Arabskiego – Echalon i Ekavir.
Pierwszy raz na torze zaprezentują się trzyletnie araby, dla których przewidziano dwie gonitwy – pierwszą i czwartą. Kilka koni zwraca uwagę bardzo ciekawymi rodowodami. W pierwszej są to Astonishing Grace (General – Anastasya po Dormane) i Kintaro (Rammas Al Khalediah – Kiyara po Vasyli Kossack), w czwartej – Al Balqa’a (Mared Al Sahara – AJS Neshbah po Munjiz), Hm Al Fayza (Dormane – Mansoura Al Cham po Azadi) i Fire On The Track (Rammas Al Khalediah – Free Spirit po TM Fred Texas).
Fot. Wiktor Rzeżuchowski