Wyścigi z udziałem publiczności. Start o godz. 14:00
Początek dnia wyścigowego zaplanowano na godzinę 14:00, start pierwszej gonitwy o godz. 14:30. Wyścigi odbędą się z udziałem publiczności, wstęp wolny.
Program
Start studia wyścigowego
Prezentacja w padoku wyścigowym koni biorących udział w pierwszej gonitwie dnia
Nagroda 10 000 zł Międzynarodowa gonitwa eksterierowa dla 3-letnich koni czystej krwi arabskiej II grupy. (1600 m)
Nagroda 10 000 zł Gonitwa uczniowska (12). Gonitwa pod patronatem Prezesa PKWK. Gonitwa dla 3-letnich koni wyłącznie IV grupy. (1600 m)
Nagroda 16 000 zł Gonitwa dla 2-letnich koni II grupy. (1600 m)
Nagroda 14 000 zł Memoriał Profesora Andrzeja Modrakowskiego. Gonitwa dla 3-letnich koni czystej krwi arabskiej I grupy (PASB) (1907 m)
Nagroda 10 000 zł Gonitwa dla 3-letnich i starszych koni IV grupy. (1907 m)
Nagroda 10 000 zł Gonitwa dla 3-letnich koni czystej krwi arabskiej II grupy hodowli krajowej wpisanych do Polskiej Księgi Stadnej Koni Arabskich Czystej Krwi (PASB).
Gonitwa uczniowska (11). Gonitwa pod patronatem Prezesa PKWK. Gonitwa dla 4-letnich i starszych koni wyłącznie IV grupy. (2200 m)
Wyścigowa środa przebiegnie m.in. pod znakiem rywalizacji młodych jeźdźców w gonitwach uczniowskich. Na starcie pojawią się też dwuletnie folbluty oraz trzyletnie araby I grupy.
Na wrocławskim torze rozegrane zostaną dwie gonitwy zaliczane do czempionatu młodych jeźdźców pod patronatem Polskiego Klubu Wyścigów Konnych. W obu o punkty walczyć będzie czołówka aktualnej klasyfikacji: Oliwia Szarłat (76 pkt), Oskar Nowak (64 pkt) i Joanna Rychlak (40 pkt). Cała trójka dosiadać będzie koni, które pobiegną z szansami na zajęcie wysokich miejsc.
Dwulatki spotkają się na Partynicach po raz drugi w tym sezonie. Boksy w maszynie startowej zajmie dziesiątka młodych folblutów, wśród nich dosiadany przez Szczepana Mazura Jolly Jumper, który był trzeci w poprzednim starcie we Wrocławiu, a także mający za sobą dwa dobre występy na Służewcu Burschi. Interesująco zapowiada się debiut znakomitej rodowodowo klaczy Australian Reef.
W Memoriale Profesora Andrzeja Modrakowskiego rywalizować będą trzyletnie araby I grupy. Spotkają się w nim m.in. klacz Ech Kurier, która ma na koncie bardzo udane występy we Wrocławiu i w Warszawie; Nazih Di Lupo, który był drugi podczas poprzedniej pierwszogrupowej konfrontacji na Partynicach; oraz Petrus Pa, który zwycięsko zakończył swój poprzedni występ we Wrocławiu.
Ciekawie zapowiada się rywalizacja w gonitwie dla 3-letnich i starszych folblutów na dystansie 1907 m. W 12-konnej stawce jest m.in. świetnie spisująca się na partynickim torze klacz Faith, mający w dorobku sześć zwycięstw i bliskie siódme miejsce w Derby Dark King oraz Shuri, na którym pojedzie Szczepan Mazur.
ATRAKCJE TOWARZYSZĄCE:
Wyścigi na goglach VR
– do wyboru dwie gonitwy: płaska oraz przeszkodowa
DLA DZIECI:
– przejażdżki na kucach dla najmłodszych
– dzieci zapraszamy do korzystania z placu zabaw KONIKOWO oraz z parku linowego.
Profesor Andrzej Modrakowski (1924 – 2007)
Był związany z Partynicami przez ponad 50 lat. Rozpoczynał pracę jako lekarz weterynarii na torze w 1953 r., kiedy do Wrocławia przyjechały ścigać się araby. W lipcu transportem kolejowym przywieziono na Partynice 120 trzyletnich i starszych koni arabskich, musiał je wszystkie obejrzeć i zbadać. Były wśród nich prawdziwe znakomitości – synowie i córki dwóch słynnych ogierów: Wielkiego Szlema i Witraża, m.in. Czort, który później wielce zasłużył się w hodowli, dając piątkę derbistów. Jako lekarz uważał, że równie ważne, jak leczenie urazów, jest zapobieganie ich powstawaniu. Dlatego interesował się i znał na wszystkim, co było związane z końmi wyścigowymi: treningiem, żywieniem, środowiskiem.
Prof. Modrakowski równolegle z pracą na Partynicach działał naukowo na wrocławskiej Akademii Rolniczej. W 1960 roku uzyskał stopień doktora, w 1973 zrobił habilitację, a w 1991 otrzymał tytuł profesora nadzwyczajnego. Zajmował się głównie ortopedią koni i bydła. Był na stażach zagranicznych w klinikach chirurgicznych w Berlinie, Kopenhadze, Utrechcie i Hanowerze, a także w British Equine Research Institute w kolebce angielskich wyścigów – Newmarket. Dwa lata spędził w Iraku jako profesor kontraktowy. Odwiedzał tamtejsze stadniny, prywatne i państwowe. Był na torze w Bagdadzie, gdzie stacjonowało około trzech tysięcy rumaków. Należał do Brytyjskiego Towarzystwa Lekarzy Koni.