Dwadzieścia lat temu, 10 października 2004 roku na Partynicach, wystartowała pierwsza oficjalna gonitwa kłusaków w Polsce, którą wygrała 6-letnia Kora Plaisir trenowana przez Petera Simoniego, Duńczyka mieszkającego w Polsce, a powożona przez Lesława Łukawskiego.
Wkrótce potem powstało Stowarzyszenie Hodowców i Użytkowników Kłusaków. Założono również księgę stadną dla kłusaków francuskich.
Dla uczczenia historycznej daty rozegrana zostanie na wrocławskim torze Nagroda 20-lecia wyścigów kłusaków w Polsce dla 3-letnich i starszych kłusaków francuskich, które w karierze wygrały sumę do 50.000 zł, a wystartuje w niej 13 zaprzęgów, w tym jeden z Czech.
Czeski gość, to 5-letni Joker J’Eso mający za sobą zwycięstwo w ostatnim występie, na torze w Kolesie. Trenuje go Jiri Svoboda, który także zasiądzie w sulce. Z reprezentantów polskich stajni najlepsze osiągnięcia w tym sezonie mają 4-letnia Kibella du Dorat i jej rówieśnik Keyval. Klacz trenowana przez swojego właściciela Władysława Pandela, który również będzie nią powoził, odniosła w tym roku cztery zwycięstwa, z czego trzy z rzędu w ostatnich startach. Wałach trenerki i powożącej Manueli Wasiak ma w tym sezonie trzy wygrane, a swój ostatni występ kończył drugi.
Wyścigi kłusaków mogły rozwijać się w naszym kraju dzięki współpracy z Société d’Encouragement à l’Elevage du Cheval Français. Francuzi oferowali konie po preferencyjnych cenach, pieniądze na nagrody i pomoc organizacyjną. W programie dnia znalazła się więc także druga gonitwa dla kłusaków, Nagroda Cheval Français dla 3-letnich i starszych kłusaków francuskich, która od początku stanowi główne wydarzenie każdego sezonu kłusaczego w Polsce. Obsada jest również międzynarodowa, wystartują najlepsze zaprzęgi z Polski, a także dwa z Czech.
Jednym z czeskich reprezentantów będzie trenowany przez Davida Dobrovolnego 10-letni ogier Elixir de Charnie, bardzo doświadczony i z licznymi sukcesami na koncie. W tym sezonie zwyciężał czterokrotnie, w tym raz na torze w Baden niedaleko Wiednia; poprowadzi go Jaroslav Dobrovolny. Na starcie nie zabraknie najlepszego w ostatnich latach kłusaka w Polsce, 9-letniego Factoriela trenowanego przez Annę Frontczak-Salivonchyk. Poprzedni sezon zakończył z siedmioma zwycięstwami w ośmiu startach (raz był drugi), w tym zwyciężył dwukrotnie i trzy razy zajmował drugie miejsce; w sulce – Taras Salivonchyk.
Fot. Wiktor Rzeżuchowski