Her Him trenowany przez swoją właścicielkę Ivanę Porkatovą wyszedł zwycięsko z walki, jaką na ostatnich metrach gonitwy Wrocławska Trial stoczyło sześć koni. Do triumfu poprowadził go Pavel Slozil.
Przez większą część dystansu na czele stawki galopowały Netto (Paweł Pałczyński) i Turion (Jan Odlozil). W końcowej fazie gonitwy na prowadzenie wyszedł Popinjay (Jaroslav Myska) i zwiększył tempo. Na początku finiszowej prostej do walki zaczęły włączać się inne konie. Po zewnętrznej zaatakował Her Him, po wewnętrznej rozpędzał się Larizano, nie składał broni Turion, finiszowały Slivka (Josef Bartos) i Nick (Thomas Boyer). Ostatecznie Her Him pewnie pokonał Larizano, a Popinjay obronił trzecie miejsce przed mocno naciskającymi Turionem i Slivką.
Niespodziankę w otwierającej mityng gonitwie z płotami dla trzylatków sprawił Greek Dessert, dla którego był to pierwszy start w karierze, nie tylko płotowej. Dosiadany przez Marka Stromsky’ego podopieczny trenera Pavla Tumy pogodził na finiszu bardziej liczone konie i łatwo zwyciężył. Drugie miejsce zajął Kontrargument (Pavel Slozil), w dystansie podążający także na drugiej pozycji. Tempo od startu dyktował Mosheen (Paweł Pałczyński), który wyprowadził stawkę na końcową prostą, gdzie wyprzedziły go pozostałe konie. Po krótkim pościgu Greek Dessert minął Kontrargumenta, a na trzecie miejsce finiszował Aidan (R. Bens). Właścicielem zwycięzcy jest Apivita s.r.o.
Galopującą w zwartej grupie 12-konną stawkę w gonitwie z płotami dla czteroletnich i starszych koni poprowadziła Celeste (Josef Bartos). Po kilkuset metrach zmienił ją na froncie Sorreno (Pavel Peprna) i pierwszy wbiegł na końcową prostą. W pościg za nim ruszył Option Be (Petr Tuma), finisz rozpoczęły Carlito pod Pavlem Slozilem i Ukka (Marek Stromsky). Po krótkiej walce Carlito pokonał Ukkę, zaś trzecie miejsce w końcówce wywalczył Bailando (Paweł Pałczyński). Trenerem zwycięskiego konia jest Robert Świątek, właścicielem – Wiesław Jakub Kartus.
King Archie pod Janem Vernerem w pierwszej części długodystansowej gonitwy galopował pod koniec stawki, ale na przeciwległej prostej wysunął się na prowadzenie i podkręcił tempo. Pierwszego miejsca nie dał sobie odebrać do celownika, łatwo wygrywając przed Daralarą (Martin Srnec) i I Belive In Angels (Konrad Mazur). Trenerem zwycięzcy jest Tomas Vana, właścicielem – Charvat Group s.r.o.
Przez większą część gonitwy z przeszkodami na dystansie 3400 m prowadził King Heart (Josef Bartos) i ze sporą przewagą wbiegł pierwszy na końcową prostą. Ale zwycięzcą został przeszkodowy debiutant Spasski prowadzony przez Pavla Slozila, który znakomicie finiszował na ostatnich metrach i pokonał rywala o szyję; trzecia w odstępie 10 długości była Circle Centuria (Rostislav Bens). Trenerem Spasskiego jest Michał Borkowski, właścicielem S. Mladenovic.
Ragane pod Alexandrem Reznikovem szybko objęła prowadzenie w gonitwie na dyst. 1907 m i uzyskała kilka długości przewagi. Z taką przewagą wyprowadziła stawkę na końcową prostą, gdzie w pościg ruszył Candy Storm (Szczepan Mazur) i zaczął stopniowo zbliżać się do rywalki. Ale nie zdołał jej pokonać i klacz trenowana przez Tomasza Pastuszkę o trzy czwarte długości obroniła pierwszą pozycję. Trzecie miejsce w końcówce wywalczył Tebinio (Małgorzata Kryszyłowicz). Właścicielem zwycięskiej Ragane jest UAB Žirgo startas.
Hyderabadi (Konrad Mazur) podyktowała tempo od startu gonitwy trzylatków i wyprowadziła stawkę na końcową prostą. Tu przy wewnętrznej zaatakowała Faith pod Sanzharem Abaevem, pokonała rywalkę i łatwo zwyciężyła, a tuż przed celownikiem na trzecie miejsce wysunęła się finiszująca z dalszej pozycji Iskra (Dastan Sabatbekov). Trenerem zwycięskiej klaczy jest Michał Borkowski, właścicielami – M. Borkowski i K. Mirpuri.
Stawkę w zamykającej mityng gonitwie z przeszkodami dla czterolatków od startu do wyjścia na finiszową prostą prowadził Tonerre (Jaroslav Myska). Tutaj długi finisz rozpoczął Go Canada pod Janem Odlozilem i zwyciężył przed Tonerre i Norandą (Oleksandr Ryzhak). Trenerem zwycięzcy jest Pavel Poles, właścicielem – Elektrizace zeleznic Praha a.s.
Fot. Agata Władyczka
