Inaczej niż w poprzednim sezonie, kiedy ścigał się we Włoszech, w tym roku Haad Rin z partynickiej stajni wyścigowej trenera Roberta Świątka skupi się na krajowych gonitwach i pokusi o wygranie Wielkiej Wrocławskiej, której dotychczas brakuje w bogatej kolekcji jego dokonań.
Należący do Tadeusza Sieradzkiego 10-letni obecnie Haad Rin rozpocznie tegoroczne starty od udziału w Nagrodzie Otwarcia Sezonu Przeszkodowego. Kolejnym etapem przygotowań do Wielkiej Wrocławskiej będzie Wrocławska Trial.
Po WW, w zależności od formy, następny start mógłby mieć miejsce w Gran Premio Merano, najsłynniejszej gonitwie z przeszkodami we Włoszech. To do niej Haad Rin przygotowywał się w poprzednim sezonie, dwukrotnie zajmując w Merano trzecie miejsce – w gonitwie Listed oraz w G1 Grande Steeple-Chase D’Europa. Niestety, kontuzja przekreśliła wówczas te plany.
Po Grand Premio Merano, jeśli wszystko będzie w porządku, Haad Rin mógłby jeszcze spróbować po raz trzeci wygrać Crystal Cup na Partyniach.
Fot. Agata Władyczka