Nieliczony pięciolatek Knight’s Choice trenerskiego duetu John Symons i Sheila Laxon wygrał pod Robbiem Dolanem najsłynniejszą australijską gonitwę Melbourne Cup (G1, hkp 3+, 3200 m, 8,5 mln AUD), pokonując o krótki łeb także mało liczonego rówieśnika z Japonii Warp Speed (Akira Sugawara).
Tłumy widzów oglądały na torze Flemington w Melbourne fantastyczną walkę 23 koni, z których największą szybkość w końcówce rozwinęły Knight’s Choice i Warp Speed. Błyskawicznie oderwały się od reszty rywali i niemal równocześnie wpadły na celownik, a o tym, któremu z nich przypadł honor zwycięzcy, rozstrzygnęło zdjęcie z fotokomórki.
Niewielkie odległości dzieliły pozostałe konie. Trzeci ¾ dł. za tą dwójką finiszował eks-„Europejczyk”, 6-letni Okita Soushi pod amazonką Jamie Kah. Pół długości do niego straciła 4-letnia Zardozi (Andrea Atzeni) trenowana w Australii dla Godolphina i w takim samym odstępie piąty był 6-letni Absurde (Kerrin McEvoy), najlepszy z czwórki koni trenowanych w Europie.
Fot. Wiktor Rzeżuchowski
