Nie było niespodzianki w Betfred Derby (G1, 2400 m, 1,5 mln GBP) na torze w Epsom – City Of Troy mimo porażki w 2000 Guineas był faworytem do zwycięstwa w najbardziej prestiżowej gonitwie świata i z tej roli podopieczny trenera Aidana O’Briena dosiadany przez Ryana Moore’a w pełni się wywiązał.
Zaraz po starcie City Of Troy (Justify – Together Forever po Galileo) zajął miejsce w drugiej części 16-konnej stawki, którą prowadził Euphoric (Declan McDonogh).
Ryan Moore nie spieszył się z finiszem. Spokojnie wyczekał do końcowej prostej i przy wyjściu z zakrętu skrócił sobie nieco drogę przy kanacie. Na około 400 m przed celownikiem wysunął się na pierwsze miejsce i niezagrożony sięgnął po zwycięstwo.
Na dwóch kolejnych pozycjach finiszowały inne liczone konie – drugi dwie i trzy czwarte długości za zwycięzcą był Ambiente Friendly (Robert Havlin), a 3 ¼ dł. za nim jako trzeci celownik minął Los Angeles (Wayne Lordan).
Fot. Wiktor Rzeżuchowski