Przeszło połowa doborowej stawki kolejnego wielkiego wyścigu w światowym kalendarzu, Dubai World Cup (G1, 2000 m, 12 mln USD) – to konie z Japonii.
Z ośmiu reprezentantów japońskich stajni wyścigowych piątka, to uczestnicy niedawnego Saudi Cup (G1, 20 mln USD): zwycięzca Panthalassa oraz od trzeciego do piątego Cafe Pharoah, Geoglyph i Crown Pride, a także siódmy na celowniku Jun Light Bolt; na czele pozostałej trójki zwycięzca Japan Cup – Vela Azul.
Resztę świata reprezentują: Country Grammer ze Stanów Zjednoczonych (ubiegłoroczny triumfator Dubai World Cup i drugi za Panthalassą w Saudi Cup); Emblem Road z Arabii Saudyjskiej (zwycięzca Saudi Cup 2022); Super Corinto z Peru (zwycięzca G1 w Chile); Algiers z Wielkiej Brytanii (wygrał G2 Al Maktoum Challenge R1 i R2); Salute The Soldier z Bahrajnu (wygrał G1 Al Maktoum Challenge R3); oraz miejscowe Bendoog i Remorse.
Znakomicie obsadzone są też pozostałe gonitwy mityngu, z których każda ma w puli nagród co najmniej milion dolarów, a całkowita pula przekracza 30 mln USD.
Fot. Marta Nowakowska