– Na nadchodzący sezon w treningu mam siedem koni – mówi trenerka Małgorzata Kryszyłowicz. – Wszystkie dzielnie przepracowały zimę, są zdrowe, pełne energii. Warunki do treningu mamy idealne. Słońce i ciepło budzą błysk w oku i siłę u moich koni.
Jarabina hodowli SK Krasne – to czteroletnia, dojrzała, znana wszystkim klacz. Dobrze wypoczęła po sezonie i bez przerwy solidnie trenuje.
Trzyletnia moszniańska Mystic Light przez zimę urosła i nabrała masy. Jest wesoła, dobrze się czuje, ma w sobie potencjał.
Zarinka, czteroletnia córka Kazbeka, jest sprytna, szybka, pokazała też, że dobrze czuje się na długich dystansach.
Jej rówieśnica michałowska Tracja w poprzednim sezonie bardzo ładnie wygrała wyścig, finiszując z końca stawki. Jest mała, ale dzielna, co przejawia na treningach.
Trzylatki z Michałowa to:
Echaron – syn Ontario, mocny, zrównoważony ogier przejawiający znaczne możliwości w treningu;
Emiliona – duża, urodziwa klacz z charakterem;
Grandezza – lekko galopuje, podobnie jak jej matka Gandahara, która łatwo wygrywała wyścig będąc u mnie w treningu.
Fot. Agata Władyczka