Trenowany przez Roberta Świątka na Partynicach Haad Rina zajął czwarte miejsce w gonitwie G1 Grande Steeple Chase Di Milano. Reprezentanta stajni Borowa Tadeusza Sieradzkiego dosiadał czeski dżokej Jaroslav Myska.
Gonitwę na dystansie 5000 m i z pulą nagród 65 tys. euro wygrał faworyt Northerly Wind dosiadany przez Jana Faltejska. Podopieczny czeskiego trenera Pavla Tumy prowadził niemal od startu. Drugie miejsce zajął Lodgian Whistle (Pavel Slozil) słynnego trenera Josefa Vani, trzeci był Notti Magiche (Josef Bartos) trenowany przez Josefa Vanię syna.
Haad Rin galopował w środku stawki. Na kilku przeszkodach stracił jednak rytm i musiał odrabiać straty. Przed wyjściem na finiszową prostą zajmował czwartą pozycję i próbował jeszcze podjąć walkę, ostatecznie mijając celownik siedem długości za Notti Magiche.
Jak powiedział po gonitwie trener Robert Świątek, Haad Rin uderzył o jedną z przeszkód i lekko się zranił.
