Desert Crown (po Nathaniel) wystartował jako faworyt Cazoo Derby (In Memory Of Lester Piggott) (G1, 2400 m, 1,6 mln GBP) w Epsom i w pełni się z tej roli wywiązał, pewnie wygrywając najsłynniejszą gonitwę świata.
Trenowany przez Sir Michaela Stoute’a trzylatek, własność Saeeda Suhaila, został perfekcyjnie przeprowadzony w gonitwie przez dżokeja Richarda Kingscote’a. W dystansie trzymał się blisko czołówki, na początku finiszowej prostej przyspieszył i swobodnie odjechał rywalom.
Dwie i pół długości za zwycięzcą celownik minął fuks Hoo Ya Mal (po Territories), który pod Davidem Probertem o łeb obronił drugie miejsce przed mocno finiszującym Westover (po Frankel) pod Robem Hornby’m.
Rozczarowały koni wyścigowych potentatów. Drugi faworyt Stone Age (po Galileo) trenowany przez Aidana O’Briena dla stajni Ballydoyle był pod Ryanem Moorem dopiero szósty, a najlepszy z trójki reprezentantów stajni Godolphin, trenowany przez Charliego Appleby Nahanni (po Frankel) zajął pod Adamem Kirbym siódme miejsce.
Fot. Wiktor Rzeżuchowski
